– Dlaczego ofiarowujesz mi te kwiatki?
– Bo mija pierwsza rocznica naszego rozwodu. (autokarykatura z mężem Erykiem)
– Jaki jest właściwie pana stosunek do kobiet?
– Proszę Pani, ja traktuje każdą kobietę jak kobietę, o ile ona jest kobietą.
– Na żadne romanse przed ślubem nie mogę się zgodzic!
– Dobrze, jak tylko wyjdziesz za mąż daj mi znać.
– Żeby nie ty, to bylibyśmy najlepszym małżeństwem na świecie!
– Gdy pierwszy raz kąpałam się przy tobie, nie mówiłeś, że płoszę ci ryby…
– Wychodzisz Niusieńko?
– Tak.
– A kiedy wrócisz?
– Cóż to za kontrola! Wrócę kiedy będę chciała.
– No dobrze, ale proszę cię nie później.
– Czy mieliście państwo dobre miejsca na wczorajszej premierze?
– Nie, nikt nas nie widział.
– Przysięgałeś, że mnie będziesz zawsze kochał!
– Zawsze, ale nie bez przerwy…