– Co słychać na dyżurze– Ten symulant spod trójki umarł.
– Pani mi się coś nie podoba…– Czy taka jestem brzydka?– Mhm… to też…
– Czy wie pani, jakie są godziny przyjęć doktora?– Godziny? Chyba minuty!
– Z bliska babcia widzi?– A widzę proszę pana doktora.– A z daleka?– Aż z pod Grójca proszę pana doktora.
– Zapisałem pani pigułki, które musi pani zażywać w wodzie…– Niemożliwe panie doktorze, ja nie umiem pływać.
– Niech się pani rozbierze.– A pan doktór?